piątek, 2 sierpnia 2013

Recenzja szamponu i odżywki Elisse z Biedronki :)


Jak wiecie z mojego starszego zakupowego postu, kupiłam w Biedronce szampon i odżywkę do włosów Elisse.  Na początki bałam się ich użyć, bo cena nie jest zbyt wielka. Za szampon zapłaciłam 4,89 zł, a za odżywkę 4,99 zł.  Jednak tanie, nie zawsze znaczy złe :) ... na szczęście :P

Szampon. Bardzo poręczna 400 ml butelka z zamknięciem typu zacisk, klikacz, nie wiem jak to nazwać :D.  Jego zapach mnie powalił, piękny, taki delikatny a zarazem kobiecy. Jeśli miałyście i kojarzycie perfumy Perceive z Avon'u, to jest szalenie do niego zbliżony. Konsystencja- typowo szamponowa, nie za gęsta, nie za rzadka, idealna :) kolor perłowo różowy. Szybko rozprowadza się na włosach, dobrze oczyszcza, nie obciąża włosów i genialnie się pieni. Ja zauważyłam nawet, że po nim mniej wypadają mi włosy :) Bo ostatnio była tragedia... Na pewno kupię go ponownie :)



Odżywka. Po niej również nie spodziewałam się cudów, ale zostałam mile zaskoczona. Zawsze używam jej po umyciu włosów w/w szamponem i powiem szczerze, że bardzo dobrze ten zestaw ze sobą się komponuje. Butelka/opakowanie 250 ml, poręczne, również z klikaczem. Jak dla mnie bardzo wygodne. Konsystencja odżywki jest dość gęsta, nie spływa z włosów. Produkt ma nadać gładkość i połysk naszym włosom. Rzeczywiście daje radę :) Na opakowaniu jest napisane, aby po kilku minutach spłukać głowę. Ja nakładam odżywkę na wilgotne włosy, owijam folią, recznikiem, aby miały ciepło i kąpię się dalej, czyli jakieś 15 minut i dopiero spłukuję. Już podczas płukania można wyczuć jakie włosy są gładkie, nie plączą się. Po całkowitym wysuszeniu otrzymujemy gładkość, połysk, łatwe rozczesywanie i sypkość włosów. Dokładnie to, czego oczekiwałam od odżywki. Jestem bardzo zadowolona i kupię ponownie :)


A Wy miałyście do czynienia z tanimi i dobrymi produktami ? ;)


11 komentarzy:

  1. Ja bardzo dużo kosmetyków kupuję w Biedronce i jak do tej pory na żadnym się nie zawiodłam:) Nie zawsze dobre musi być drogie:) Świetne są żele pod prysznic, żele do mycia twarzy czy płyn micelarny:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja kupiłam płyn micelarny z Biedronki ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja dawniej miałam szampon z garniera A tego nie znam

    OdpowiedzUsuń
  4. Bałam się ich kupić bo wydało mi się za tanio, ale po twojej recenzji spojrzę na nie z innej strony :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam do czynienia z tymi produktami :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja rzadko zaglądam do biedronki bo nie mam jej w pobliżu

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam szampon z tej serii, tylko fioletowy :) Nie był najgorszy, ale szału też nie było :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Z tanich i dobrych produktów to tylko ISANA w moim przypadku była :) ale serii biedronkowej też spróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Moja mama używa fioletowej odżywki i jest zadowolona :) Mnie osobiście nie zachęca ta firma i nie używam odżywek do spłukiwania, ale jest wiele innych produktów z Biedronki, które bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jasne! Mam ten sam zestaw i jestem zadowolona :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pamiętam jak kupiłam szampon z tej firmy włosy po umyciu były wręcz szorstkie i nie mile w dotyku ;/

    OdpowiedzUsuń